Poniżej pytania do rozdziału.
-
Na ile jestem jak Dawid: chętna do posłuszeństwa Bogu, służąca Mu, podążająca za Bożą wolą, skoncentrowana na Bogu (a nie na sobie), pokornie zależna od Boga, ufająca Mu i regularnie uznająca, że „Pan jest mocą mojego życia”? Czy pragnienie Boga jest moim pragnieniem?
-
Bóg mówi nam: „Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia!” (w innym tłum.: Z całą pilnością strzeż swego serca, bo życie ma tam swoje źródło.). (Prz 4, 23) Co znaczy dla mnie „strzec czujnie swojego serca”?
-
Co robię w sytuacjach, w których nie wiem co jest słuszne, co jest dobrą rzeczą/ rozwiązaniem? Co znaczy „wiedzieć” co jest dobrą rzeczą?
- W jaki sposób walczę z grzechem w swoim sercu? Czy napominam siebie samą (np.”przestań to robić”)? Jak często robię rachunek sumienia? Czy spowiadam się regularnie? Czy jednam się z ludźmi- przebaczam i proszę o przebaczenie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz